Wiele par młodych naprawdę pechowo wybrało ten rok, aby się pobrać. Niestety, ale pandemia sprawiła, że większość osób musiała odłożyć tą imprezę na przyszły rok, albo wręcz z niej zrezygnować. Dlaczego jednakże warto jest zadbać o to, aby nasza firma, która organizuje nasze wesele zgodziła się na przeniesienie tej imprezy na późniejszy czas?
Kwestie zdrowotne
Jeśli nie żenimy się w wieku 18 lat, to jest duża szansa na to, że większość z naszych najbliższych jest w podeszłym wieku. Jak wiadomo, podeszły wiek plus koronawirus równa się innej, choć niezbyt szczęśliwej imprezie, dlatego też, jeśli jest taka możliwość, to lepiej będzie, jeśli wywalczycie możliwość przełożenia imprezy na przyszły rok. Naturalnie większość firm nie będzie chętna na to, ponieważ wtedy tylko tracą klientów, a nikt raczej na ,,wasz” okres nie będzie chciał organizować tego przyjęcia. Mimo to, lepiej będzie, jeśli o to zadbacie, aby nie narażać swoich bliskich na ewentualne zarażenie koronawirusem. W końcu, jeśli wasza rodzina nie mieszka w tej samej miejscowości co wy, najlepiej nie podróżować z osobami starszymi, w końcu atrakcje weselne w postaci covid-19 nikomu nie są potrzebne. Jeśli to możliwe, powinniśmy zostać w domu i przeczekać ten okres do samego końca pandemii. Dopiero wtedy będziemy mogli znowu myśleć o organizacji takiego wesela, a czekanie może zostać nagrodzone, bo wtedy najprawdopodobniej nie opuścimy świata z powodu chińskiej grypy. Oczywiście wiele osób nie zaakceptuje tej sytuacji, więc inną opcją jest oczekiwanie na wynalezienie szczepionki, która może zmniejszyć szansę na zainfekowanie naszych bliższych koronawirusem.
Powołaj się na UOKiK
Naturalnie, jeśli firma która ma za zadanie organizować nasze wesele nie chce się zgodzić na przeniesienie terminu, możemy pogrozić im zgłoszeniem sprawy do UOKiK-u. Niestety, ale firmy w Polsce stały się w ostatnich czasach bardzo bezczelne, więc jeśli chcemy coś zmienić, to musimy twardo postawić na swoim, złapać ich za ,,mordę” oraz twardo trzymać, aby dostać, to co chcemy.
