Miłość to dla wielu z nas sens życia. Zwykło się mówić, że nie powinno się jej szukać – w odpowiednim miejscu i czasie sama zapuka do naszego serca i nie sposób jej pomylić z niczym innym. To się po prostu czuje. Co jeśli tak się nie dzieje? Czasem warto wziąć sprawy we własne ręce, aby zapobiec narastającej frustracji. Można zacząć od rozejrzenia się w swoim najbliższym otoczeniu – być może w ferworze codziennych obowiązków nie zauważyliśmy kogoś, kto jest dla nas atrakcyjny i żywi do nas jakieś uczucia, ale uważa, że my nie jesteśmy nim zainteresowani? Dobrze jest też dać sobie szansę w świecie wirtualnym i założyć konto na jednym z portali randkowych, bo być może „szczęście jest blisko na wyciągnięcie ręki” (Andrzej Piaseczny).
Sam poryw serca to z czasem za mało
Randki przez Internet to dobra opcja na poznanie wielu osób w krótkim czasie i szybkie dokonanie wstępnej selekcji potencjalnej partnerki/ partnera. Brzmi to nie najlepiej, jednakże takie są fakty. Każdy z nas czy to świadomie czy nie poszukuje w drugim człowieku pewnego zestawu pożądanych cech osobowościowych oraz fizycznych. W związku z tym dobrze jest korzystać z często dostępnych na portalach filtrów wyszukiwania, a następnie analizować profile osób, która nas interesują. Warto wtedy zwrócić uwagę również na to, co jest zapisane pomiędzy wierszami (np. wiele zdjęć może świadczyć o osobowości narcystycznej lub poszukiwaniu jedynie przygody).
Im szybciej tym lepiej
Gdy uda nam się wyłuskać osoby, które wedle naszej okrojonej na dany moment wiedzy wpisują się w nasz ideał, warto zasugerować/ zaproponować spotkanie lub chociaż rozmowę telefoniczną. Przeciąganie etapu poznawania się przez Internet nie dość, że mija się z celem (przecież chcemy być z kimś w życiu realnym), to jeszcze może sprawić, że zadurzymy się w danej osobie, a oddalone w czasie spotkanie okaże się bolesnym rozczarowaniem. Pisanie to jedno – papier, a w tym przypadku ekran komputera wszystko zniesie, a spotkanie twarzą w twarzą to zupełnie inna bajka. Być może osoba, która wydaje nam się być naszym ideałem, wcale nim nie jest lub spotkanie z nią zweryfikuje nasze poglądy w tym zakresie.
Strach ma wielkie oczy
Wiele osób obawia się spotkać z kimś, kogo poznało przez Internet. To słuszne obawy. Często słyszy się mrożące krew w żyłach historie. Jednakże nie można dać się zwariować – niebezpiecznego człowieka możemy równie dobrze poznać w sklepie lub w pracy. Kluczem w tym momencie jest zachowanie elementarnych zasad ostrożności i ograniczonego zaufania. W dalszych etapach relacji problemem wynikającym z poznania kogoś przez portal randkowy może być obawa o nielojalność partnera (np. pisanie z innymi). Jednakże w takim przypadku nie ma tu znaczenia sposób, w jaki znajdujemy drugą połówkę – grunt to rozmowa i stopniowe poznawanie siebie, a w razie zauważenia niepokojących sygnałów wycofanie się z relacji.
Nigdy nie mów nigdy
Internetowe randki to świetna opcja dla każdego. Szansa na poznanie bliskiej nam osoby, której być może nigdy byśmy nie spotkali w świecie realnym ze względu na dzielącą nas odległość. To szczególnie dobry sposób dla kogoś, kto jest nieśmiały, spokojny, małomówny, pracuje w zespole jednopłciowym lub ma hobby, które realizuje głównie w domowym zaciszu. Warto pamiętać, że takie randkowanie wymaga sporych pokładów cierpliwości i wytrwałości, bo nie zawsze trafia się z marszu na tę właściwą osobę.
Warto dać sobie szansę
W dzisiejszych czasach mamy rozmaite możliwości poznania kogoś wartościowego i interesującego w naszym przekonaniu. Warto z nich korzystać. Istnieje wiele osób, które znalazły miłość przez Internet, tylko nie zawsze chcą o tym mówić, gdyż boją się reakcji otoczenia, gdyż niektórzy uważają, że to opcja dla życiowych nieudaczników. To oczywiście nieprawda. Często przemawia przez takich ludzi zazdrość, bo właśnie w świecie wirtualnym można poznać wspaniałe osoby, które staną się naszymi partnerami lub przyjaciółmi na całe życie.
